Masz wyberac sie do Karakury, znalesc i zniszczyc 3 cele: Ishida Uryuu, Yoruichi Shihōin, Ichigo Kurosaki. Jest to sloneczny i goracy dzien.

Otwieram portal do Karakury i za pomocą wyczuwania reiatsu lokalizuje Ishidę.

Zanim je wyczujesz, obok Twojej glowy przelatuje niebieski pocisk i rozcina na pol butynek stojacy przed Toba. Odwracasz sie i widzisz Ishide, ktory potrafil Cie zlokalizowac 10 razy szybciej.

Wyciągam swoje pistolety i celuje w nimi Ishidę.
Muszę Cie zabić, nie chcesz mi tego ułatwić?.

Nie posiadasz zadnych pistoletow.  W ramie wbija Ci sie strzala Ishidy.
- Nie wiem o czym mowisz. Rozumiem, czesc z tym, ze musisz to zrobic. Lecz nie widze opcji, zeby Ci to ulatwic. Jednak rozumiem Twoja prozbe bo jak widac, potrzebujesz takich ulatwien...

Przywołuję Lilinette i używam Resurrección.
Po prostu nie lubię walczyć.

- W tym przypadku najwyrazniej bedziesz musial.
Po czym wyciaga miecz, i laduje go do luku, mierzac w Ciebie.

Strzelam w Ciebie prawym pistoletem. Lewy trzymam wycelowany w przeciwna stronę.

Strzala wystrzelona przez Ishide pochlania Cero. I leci z nieziemska predkoscia w Twoja strone.

Uchylam się przed nią z łatwością, po czym używam Cero Metralleta i miliony Cero lecą w stronę Ishidy.

Nie dajesz rady sie przed nia uchylic, wiec tni powierzchownie Twoje lewe ramie. Ishida unika jak moze, lecz ze swoja szybkoscia dostaje dwa razy. Jest juz zmeczony, i ledwo sie utrzymuje na nogach.

Używam Boskiej Szybkości i pojawiam się 5 m za Ishidą z wycelowaną w niego bronią, w prawej ręce. Lewą celuje w lewo.

Ishida zdejmuje swoja rekawice, po czym teleportuje sie nnad Ciebie i wciska cala swoje reiatsu w jeden strzal, dostajesz nim i wbija Cie On w ziemie, lecz Twoje Hierro zredukowalo atak do minimuj, masz jedynie rane na brzuchu. Ishida umiera z wycieczenia.

Kiedy poruszył rękoma, dostał z mojego Cero. Nie zdążył się teleportować, ponieważ mnie nie widział i stałem pięć metrów za nim.

Ishida umiera.

Niszcze ciało Ishidy moim cero, a to co z niego zostaje wyrzucam do śmieci.

Dobra, Dobra. Pora na nastepnego.